Siedzi sobie w barze...

Siedzi sobie w barze 3 facetów i dyskutują o cipkach swoich żon.
- Ja jako florysta znalazłem żonę, która ma narządy wyglądające jak kwiat róży.
- Ja jako właściciel drogerii znalazłem kobietę, która pachnie jak najlepsze perfumy.
Tylko trzeci - grotołaz - siedzi markotny i milczy.