Kowalski wczesnym rankiem...

Kowalski wczesnym rankiem wyruszył w długą podróż pociągiem, ale okazało się, że wszystkie miejsca w wagonie są zajęte. Mężczyzna uciekł się więc do podstępu i zawołał:
- Pomóżcie szukać! Z torby uciekł mi jadowity wąż!
Wszyscy pasażerowie w mgnieniu oka opuścili wagon. Kowalski rozparł się wygodnie i zasnął. Obudził się po paru godzinach i zdumiony stwierdził, że wagon nadal stoi na stacji początkowej.
- Co się dzieje?! - krzyczy do przechodzącego kolejarza - Dlaczego nie jedziemy?
- Jakiś głupek wypuścił węża i odłączyliśmy wagon!