Spotyka się dwóch dresiarzy. -...

Spotyka się dwóch dresiarzy.
- Stary byłem wczoraj na dyskotece, wiesz dresik adidasa, buciki, nowa fryzurka. Wyrwałem zajebistą laske i umówiła się ze mną na następne spotkanie.
Drugi na to:
- To nic. Stary, ja wpadam na imprezke w moim nowym dresiku, łańcuszek na łapie, żel na włosach. Wyrwałem laske, która zaproponowała mi romantyczny spacer po plaży. Nagle zaczeła się rozbierać i mówi:
- “Rob co potrafisz najlepiej.”
- I co? Bzyknałeś ją?
- Nieeeeee. Jebnąłem jej z główki.